Czy pijąc kawę, zwiększam ryzyko osteoporozy?
Liczne badania przekrojowe nie dostarczyły dowodów na zwiększoną częstotliwość złamań kości, w tym kości biodrowej wynikającą ze spożycia kawy. Nie odnotowano również znaczącego związku między przyjmowaniem kofeiny a gęstością mineralną kości. Obserwowane przypadki zmniejszenia gęstości kości dotyczyły populacji, w których diecie brakowało wapnia. Istnieją pewne przesłanki wiążące wpływ kofeiny na organizm z zaburzeniem skutecznego wchłaniania wapnia oraz jego zwiększonym wydalaniem w moczu. Wciąż jednak nie ma wystarczających danych, które pozwoliłyby jednoznacznie określić związek kawy z chorobami kości. Na zmienność wyników wpływa m.in. różnorodność genetyczna badanych, powody ekonomiczne, usytuowanie geograficzne, prawidłowe odnotowywanie spożycia kawy i dodatków do niej, na przykład mleka.
Starzenie się społeczeństw, szczególnie europejskich, sprawia, że liczba złamań osteoporotycznych rośnie w wielu krajach. Na naszym kontynencie na osteoporozę cierpi 27,6 milionów osób – około 6% mężczyzn i 21% kobiet w wieku 50-84 lat. Widzimy, że płeć ma istotny wpływ na zdrowie kości, ale nie bez znaczenia pozostają inne czynniki, jak niskie spożycie wapnia i witaminy D, ograniczony dostęp do światła słonecznego, niski wskaźnik masy ciała, zaburzenia równowagi i niedostateczna aktywność fizyczna.
Czy pijąc kawę, narażam się na atak serca?
Analiza dostępnych badań nie dostarczyła żadnych dowodów na istnienie związku pomiędzy kawą i ryzykiem wystąpienia niewydolności serca czy ostrego zawału serca. Co więcej, przegląd badań wykazał, że umiarkowane spożywanie kawy (3-5 filiżanek dziennie) może dodatkowo chronić przed tymi chorobami. Najniższe ryzyko umieralności związane z chorobami układu sercowo-naczyniowego zostało zaobserwowane przy spożywaniu około 3 filiżanek kawy dziennie, ze zmniejszeniem ryzyka zachorowania o nawet 21 proc. Inny popularny mit, dotyczący układu sercowo-naczyniowego, wiąże kawę z nagłymi skokami ciśnienia. Tymczasem z przeglądu licznych badań wynika, że regularne spożywanie napojów zawierających kofeinę nie prowadzi do zwiększonego ryzyka nadciśnienia. Ukazują one wręcz odwrotną zależność pomiędzy piciem kawy a ciśnieniem krwi. Autorzy postrzegają to jako dowód na działanie ochronne kawy przeciwko nadciśnieniu, szczególnie u kobiet.Co więcej, ryzyko wystąpienia nadciśnienia może być większe u osób niepijących kawy.
Oprócz omówionych przypadków znajdujemy dowody naukowe potwierdzające neutralność kawy dla wystąpienia ryzyka choroby wieńcowej serca czy udaru mózgu, a w przypadku tego ostatniego –tendencję zmniejszonego ryzyka u kobiet. Przeprowadzone badania nie pozwalają również łączyć picia kawy z pojawieniem się zaburzeń rytmu serca, w tym migotania przedsionków jako najczęstszej formy. Autorzy zwracają uwagę, że regularne spożywanie kawy może wręcz zmniejszyć to ryzyko. Pamiętajmy jednak, że czynniki ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego nie mogą być w całości przypisywane działaniu kofeiny.
Czy kawa podrażnia przewód pokarmowy?
Dostępne badania nie wykazują powiązań pomiędzy spożywaniem kawy a takimi dolegliwościami układu pokarmowego, jak niestrawność, refluks, choroba wrzodowa czy zapalenie błony śluzowej żołądka. Co więcej, picie kawy nie tylko nie ma szkodliwego wpływu na czynności przewodu pokarmowego u zdrowych osób, ale również nie pogarsza objawów u ludzi cierpiących na wspomniane schorzenia.
Brak związku pomiędzy spożywaniem kawy i niestrawnością, jak przyjęło się nazywać się grupę symptomów, takich jak utrudnienia procesu trawienia, ból i uczucie dyskomfortu w górnej części przewodu pokarmowego, potwierdziło przekrojowe badanie z 2000 roku, które objęło 8,4 tys. Brytyjczyków. Do podobnych wniosków doprowadził przeprowadzony w 2006 roku przegląd 16 badań, prowadzonych na dużych grupach pacjentów m.in. w Holandii, Norwegii, we Włoszech i Australii, w którym oceniano rolę czynników związanych ze stylem życia w wystąpieniu refluksu. Okazało się, że zmiana nawyków żywieniowych, w tym spożycia kawy, nie wpływa na objawy tego schorzenia. Również w badaniach analizujących czynniki ryzyka wystąpienia wrzodów żołądka kawa nie jest wskazywana jako jeden z nich, a przyczyn upatruje się raczej w obecności bakterii Helicobacter pylori.
Dość powszechne jest też przekonanie o wpływie kawy na perystaltykę jelit. Rzeczywiście badania wskazują, że mocna kawa ma istotne znaczenie dla ruchów jelit. Jest ono porównywalne do tego, jakie wykazuje spożycie pełnego posiłku zawierającego 1 000 kalorii, ale o 60% silniejsze niż po wypiciu gorącej wody i o 23% intensywniejsze niż wpływ kawy bezkofeinowej. Jednocześnie nic nie wskazuje na to, aby kawa działała przeczyszczająco u zdrowych osób.
Alejakobiet.pl