Bronzer – kosmetyk końca lata

Bronzer to kosmetyk niezbędny w letniej kosmetyczce. Świetnie podkreśli opaleniznę i wymodeluje owal twarzy. Zobacz, który wybrać, by zyskać jak najlepszy efekt.


Puder brązujący w postaci prasowanego pudru True Bronze Clinique 
Cena: ok. 120 zł/ 9,6 g

Opinie:
– świetnie sprawdził się przy mojej mieszanej cerze, nie spowodował wyprysków, co często się u mnie zdarza;
– łatwo się rozprowadza i daje efekt delikatnej opalenizny, posiada błyszczące drobinki, które jednak nie są widoczne na skórze;
– idealnie stapia się z podkładem, poza tym jest bardzo trwały: nie ściera w ciągu dnia;
– daje piękny, naturalny kolor, niestety opakowanie jest bardzo słabej jakości; 
– nakładając kolejne warstwy, można zmieniać jego nasycenie, przez co nadaje się do każdego typu urody;
Ocena: 9/10 


Puder brązujący w kamieniu Sun Shimmer Natural Bronzer Rimmel 

Cena: 25 zł/ 16 g
Opinie:
– nadaje skórze bardzo ładny, delikatny kolor;
– jest mało wydajny, przy codziennym stosowaniu bardzo szybko się kończy;
– po czasie, na powierzchni kosmetyku pojawia się skorupka, trzeba ją zeskrobać, żeby móc go nabrać na pędzel;
– ma bardzo naturalny kolor, dzięki czemu ciężko z nim przesadzić, mogą go stosować nawet osoby początkujące;
– nie zawiera tandetnych drobinek, przez które przekreśliłam wiele innych kosmetyków;
Ocena: 8/10 



Róż i bronzer w kompakcie E.L.F.
Cena: ok. 18 zł/ 12,3 g

Opinie:
– jest mocno napigmentowany, jeśli ktoś nie ma wprawy, łatwo może zrobić sobie plamy;
– bronzer ma brzydki pomarańczowy kolor i zawiera mnóstwo świecących drobinek, które niestety są widoczne na skórze – nie polecam;
– z tego duetu to róż jest lepszym kosmetykiem, bronzer się nie sprawdza;
– kosmetyk bardzo osypuje się na twarzy i szybko się ściera;
– najlepiej nakładać go na mocno przypudrowany policzek, wtedy unikniemy plam;
Ocena: 6/10 




Puder brązujący Nars
Cena: ok. 140 zł/ 8 g

Opinie:
– ma piękny kolor i utrzymuje się na twarzy przez wiele godzin;
– najlepszy bronzer, jaki miałam okazję kiedykolwiek testować (a trochę tego było), szkoda tylko, że tak szybko się kończy;
– daje fajne, satynowe wykończenie, czego brakuje innym kosmetykom;
– świetnie nadaje się do konturowania, posiada drobinki, ale na szczęście nie są one widoczne na skórze;
– jego największą wadą jest dla mnie wysoka cena, poza tym – rewelacja;
Ocena: 9/10 




Puder brązujący Deluxe Bronzer Jewels Astor 
Cena: ok. 37 zł/ 7 g  
Opinie:
– trzeba mieć dużą wprawę, żeby osiągnąć fajny, naturalny efekt – łatwo z nim przesadzić;
– daje tandetny efekt – na pewno nie kupię go po raz drugi;
– można nim wypracować naturalny efekt, jednak polecam użyć innego pędzla niż ten, dołączony do produktu;
– łatwo się kruszy i jest mało wydajny;
– gdy już nauczymy się nim posługiwać, daje naprawdę ładny efekt;
Ocena: 7/10