Ząbkujący maluch – jak przynieść mu ulgę?

Pierwsze ząbki zwykle wyrzynają się u niemowląt ok. 6-8. miesiąca życia. Ale wiele mam na tę wyjątkową chwilę musi poczekać dłużej. Pamiętaj, że o higienę jamy ustnej pociechy należy dbać przed okresem ząbkowania. Oczyszczanie buzi jałową gazą zamoczoną w przegotowanej wodzie to zabieg, który wykonuje się u dzieci jednomiesięcznych. Pierwsze i kolejne „mleczaki” wymagają czyszczenia przy pomocy miękkiej, delikatnej szczoteczki dla niemowląt.

Niejeden maluch w czasie ząbkowania boryka się z dokuczliwymi objawami. Wyrzynające się ząbki silnie napierają na delikatne dziąsła. W rezultacie niemowlęciu doskwiera ból i swędzenie, rozwija się proces zapalny. Dolegliwości wywołują podrażnienie nerwowe, płaczliwość. Pociecha gryzie wszystkie twarde zabawki, wkłada do buzi piąstki, nieustannie ssie paluszki, cierpi z powodu stanu podgorączkowego i problemów ze snem. U niektórych brzdąców pojawia się przejściowe obniżenie odporności, ślinotok, biegunka lub przeciwnie – zaparcia. Dzieci tracą apetyt albo zmieniają kulinarne upodobania. Kiedy zbliża się moment wyrzynania ząbka mlecznego, na dziąśle może wystąpić zasinienie – krwiak, który prawdopodobnie sam pęknie.

Dolegliwości na ogół pojawiają się przy wyrzynaniu pierwszych paru ząbków, potem łagodnieją lub niemal zupełnie ustępują. Zdaniem ekspertów, do pewnych objawów maluch się przyzwyczaja i z czasem reaguje na nie spokojniej.

Jeśli niepokojące symptomy nasilą się lub gorączka przekroczy 38 st. C, zgłoś się z pociechą do pediatry. Zwróć też uwagę na ewentualną wysypkę, biegunkę czy objawy bólu ucha – być może to nie ząbkowanie je wywołuje (warto zasięgnąć porady specjalisty). Konsultacji lekarskiej wymagają dzieci, które w 15. miesiącu życia nie mają jeszcze ani jednego ząbka.

Jak możesz pomóc kochanemu maluchowi? Zaopatrz się w gryzak dla niemowląt ze specjalną powierzchnią masującą dziąsła. Warto schładzać go w lodówce (zimno koi niektóre dolegliwości). Dbaj o czystość gryzaka i innych zabawek, inaczej w buzi pociechy rozwiną się pleśniawki. Jeśli dziecko nie ma apetytu, spróbuj podawać mu pokarmy chłodniejsze, najlepiej w postaci półpłynnej.

Ulgę ząbkującemu maluszkowi przyniosą leki znieczulające do aplikacji miejscowej. Pamiętaj, że wszystkie leki przed podaniem niemowlętom i małym dzieciom zaleca się konsultować z pediatrą. Twój maluszek potrzebuje preparatu nie tylko skutecznego, który szybko uśmierzy nieprzyjemne objawy, ale przede wszystkim bezpiecznego i przebadanego klinicznie. Sięgnij po benzydaminę, która wykazuje właściwości przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i miejscowo znieczulające.

Substancja wnika przez błonę śluzową i gromadzi się w tkance, gdzie toczy się proces zapalny. Uśmierza ból i swędzenie, ale jedynie w niewielkim stopniu przenika do krwi i z reguły nie wiąże się z działaniem ogólnym. Możesz wybrać preparaty w formie aerozolu ze specjalną kaniulą, która ułatwi Ci precyzyjne podanie odpowiedniej dawki na dziąsło. Bez trudu trafisz dokładnie w miejsce obrzęku czy zaczerwienienia. Niektóre mamy smarują dziąsła pociech preparatami dla niemowląt, które zawierają wyciągi z ziół, np. rumianku. Dzięki kilku nieskomplikowanym sposobom, ząbkujące maleństwo odzyska spokój, apetyt, ochotę do zabawy, a nocą – wraz z Tobą – zapadnie w błogi, długo wyczekiwany sen.

lek. med. Damian Korzybski
Specjalista chorób wewnętrznych i specjalista chorób płuc

Alejakobiet.pl