Strona główna Aktualności Późne macierzyństwo w świecie showbiznesu

Późne macierzyństwo w świecie showbiznesu

przez admin

Mamy, które swoje pierwsze dziecko urodziły w dojrzałym wieku, to nie wyjątki w showbiznesie zarówno polskim, jak i światowym. Kobiety, które wcześniej zaangażowały się w karierę i skupiły na życiu zawodowym, postanawiają urodzić dziecko nawet mimo ewentualnego ryzyka i możliwych komplikacji. Halle Berry, Helen Fielding czy Marcia Cross zostały matkami po 40. i cieszą się szczęściem rodzinnym.

Kiedy zostać mamą
Najlepszy wiek na zajście w ciążę pod względem biologicznym to okres pomiędzy 25. a 35. rokiem życia. Według psychologów dopiero po 35. roku życia kobieta staje się gotowa na przyjęcie i wychowanie dziecka. Podobnego zdania jest dziennikarka, Katarzyna Dowbor. Gdy odchowała syna, w wieku 40. lat urodziła córkę. Chwali późne macierzyństwo, bo ma czas dla dziecka, ugruntowaną pozycję zawodową, pieniądze i może zapewnić mu dobrobyt. Może się na nim całkowicie skupić i poświęcić mu cały wolny czas. Stać ją też było na to, żeby w drugiej ciąży zadbać o siebie i własne zdrowie.
In vitro czy naprotechnologia
Ciąża to indywidualny wybór każdej kobiety. Małgorzata Kożuchowska jest mamą Jana Franciszka Wróblewskiego. Jak dowiadujemy się z serwisu party.pl, miała 2-3% szans na zajście w ciążę, ale udało jej się to dzięki naprotechnologii. Ta indywidualna, nowatorska i bardzo naturalna metoda opiera się na obserwacji kobiecego cyklu, temperatury oraz samopoczucia i nie ingeruje w kobiecy organizm. Stanowi kompromis pomiędzy walką z bezpłodnością a nauczaniem kościoła katolickiego.
Wiele kobiet po 40. decyduje się na in vitro. Do zapłodnienia in vitro dochodzi w warunkach zewnętrznych, poza organizmem, na płytce laboratoryjnej. Można w tym celu wykorzystać komórki jajowe i spermę przyszłych rodziców (jeśli są na tyle zdrowe, że umożliwiają zapłodnienie), lub skorzystać z pomocy dawców. Jeżeli połączenie komórek okaże się skuteczne, zostają one umieszczone w macicy.
Starsze mamy gwiazdy
Znane kobiety wierzą, że na prawdziwe szczęście nigdy nie jest za późno. Nieważne są zlecenia czy liczba zer na koncie. Susan Sarandon usłyszała od lekarzy, że nie będzie mogła zostać matką. Gdy przestała się starać, w wieku 39 lat urodziła dziecko włoskiemu reżyserowi, z którym miała krótki romans. Synów urodziła w wieku 43 i 46 lat. Twórczyni postaci Bridget Jones, Helen Fielding, została matką po raz pierwszy po 46 urodzinach, a następnie 2 lata później. Do dziś nie zdradza szczegółów ze swojego życia prywatnego i nie wiemy, czy pisarka wspomogła naturę. Aktorka Marcia Cross starała się o dziecko przez kilkanaście lat, aż do 44. roku życia, kiedy została szczęśliwą mamą bliźniaczek. David Bovie przekonał żonę Iman do późnego macierzyństwa, gdy miała 44 lata. Do grona matek po 40. dołączyły również Halle Berry (dwukrotnie), Uma Thurman, Nicole Kidman, Salma Hayek, Monica Bellucci.
Nowoczesna medycyna i technologie, takie jak in vitro czy naprotechnologia, sprawiają, że w dzisiejszych czasach coraz bardziej opóźnia się wiek kobiet, które decydują się na pierwsze dziecko. Ma to swoje dobre i złe strony, bo kobiety są dojrzalsze i bardziej świadome siebie, ale przy tym mają już mniej energii na zajmowanie się dzieckiem, niż ich młodsze koleżanki. Nikomu jednak nie można odmawiać prawa do szczęścia rodzinnego.
Alejakobiet.pl

Zasubskrybuj I bądź na bieżąco


Mogą Cię zainteresować

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej