Strona główna Aktualności Karnawał smaków i zapachów

Karnawał smaków i zapachów

przez admin

Choć mówi się,iż odkrycie Kolumba doprowadziło do spotkania dwóch
światów- starego europejskiego i nowego- amerykańsko-indiańskiego, jego
konsekwencje sięgnęły dalej. Do smaków indiańskich i portugalskich,
dołączyły z czasem także pierwiastki afrykańskie, przywienione na
kontynent wraz z falą niewolników w XVII wieku.

Kulinarna samba

Brazylijskiemu
gotowaniu, podobnie jak i karnawałowi , towarzyszy szczególna muzyka.
Odgłos cebuli skwierczącej na rozgrzanej patelni miesza się z syczeniem
czosnku i fasoli oraz stukotem muszli skorupiaków. Brazylia jest krajem
niezwykle różnorodnym- pod wieloma względami. Każdy region posiada swoją
własną, bogatą tradycję- kulturową, językową, także kulinarną. Na
północy- tam, gdzie dominuą pierwiastki indiańskie, do dzisiaj podstawę
pożywienia stanowią płody ziemi- maniok, mango, kokosy oraz ryby. W
północno-wschodnich krańcach kraju, zwłaszcza w regionie Bahia,
zdominowanym przez kulturę afrykańską, znajdziemy na stole comida
baiana- ananasy ( pod każdą postacią), pomarańcze, przede wszystkim zaś
czarną fasolę i owoce morza.Wszystko oczywiście dobrze doprawione i
podsmażone na dende-aromatycznym oleju z palmy. Sztandarowe dania z tego
regionu stanowią caruru przyrządzane z krewetek, oleju i orzechów
nerkowca oraz moqueca, będąca połączeniem ryb, cebuli, ryżu, chilli i
kolendry.

Południowo wschodni tygiel

Na
południowym wschodzie, w Rio de Janeiro i Sao Paulo panuje kulinarny
kosmopolityzm, a rdzenne smaki mieszją się z europejskimi. Można tu
skosztować włoską pizzę, niemiecką Kartoffelsalad oraz polskie
kopytka.Jest to wynik „brazylisjkiej gorączki”, która na początku XX
wieku sprowadziła w te rejony rzesze emigrantów z Europy.Przebywając w
tej części Brazylii nie sposób nie spróbować feijoady, której podstawę
stanowi czarna fasola gotowana z kiełbasą, suszonym mięsem, czosnkiem
oraz bardzo mocnym pieprzem malgueta. Tradycyjnie podaje się ją z ryżem,
na głębokim talerzu i popija orzeźwiającą aqua de coco- sokiem z
zielonych kokosów, wypijanym przez słomkę  bezpośrednio z orzecha. Na
pasterskim południu, w Rio Grande do Sul króluje comida gaucha, czyli
kuchnia chłopska, której podstawę stanowi mięso- wołowina, jagnięcina,
drób. Churrasco- brazylisjkie grillowanie stanowi tutaj swoisty rytuał, a
złociste i mocno chmielowe piwo chopo, gwarantuje zawsze udaną zabawę.

Caipirinha – symbol Brazylii
Kulinarna
sztuka Brazylii jest zdominowana przez arroz, feijao i farofel, czyli
biały ryż,czarną fasolę i mąkę wyrabiana z manioku. Z tych składników
tworzy się prato do dia – posiłek dnia, do którego dodawane jest carne,
frango lub peixe- mięso, drób, bądź ryba. Głównym sposobem przygotowania
posiłków jest grillowanie. Grilluje się wszędzie i wszystko- nie tylko
mięso, ale także owoce morza, ananasy i banany. Każdy posiłek poprzedza
zazwyczaj mały aperitiff w postaci caipirinhy, czyli typowego,
brazylijskiego drinka, w skład którego wchdzą cachaca (odpowiednik
kubańskiego rumu),limonki, brązowy cukier i kruszony lód.Brazylijczycy
uznają ją za symol swojego kraju i nic dziwnego, bowiem spotyka się ją
na każdym kroku- w restauracjach, barach, hotelach, a także na ulicznych
straganach.Alternatywę dla caipirinhy stanowi ipanema, do której
zamiast alkoholu dodaje się świeży imbir. Napój ten jest wyjątkowo
popularny na plażach Rio de Janaeiro zwłaszcza w dzielnicy Ipanema,
której zawdzięcza swą nazwę.

Dzień bez kawy dniem straconym
Typowe
brazylijskie śniadanie nie obejdzie się bez filiżanki „małej czarnej”,
która jest tu wyjątkowo mocna i niezwykle aromatyczna.Sami Brazylijczycy
zwykli mówić, że ich kawa jest gorąca jak piekło i słodka jak miłość,
dlatego piją ją w ogromnych ilościach.Cafezinho, bo tak się ją nazywa,
przypomina włoskie espresso, zawiera jednak dużo cukru i, co ważne,
zawsze pije się ją bez mleka.Równie pobudzającą ilość kofeiny ma też
amazoński „szampan”- guarana- robiony z jagód rosnących w selvie i znany
Indanom na długo przed przybyciem Europejczyków.Podobnie jak sniadanie
bez kawy, tak i obiad w każdym brazylijskim domu nie może być nie
zwieńczony deserem. Do najsłynniejszych i najsmaczniejszych należą
cajuzinho, czyli kuleczki z czekolady i orzeszków ziemnych oraz
beijinhos de coco-kuleczki z żółtek, skondensowanego mleka i wiórków
kokosowych.

Brazylia kusi, przyciąga i czaruje, a bogactwo smaków
i aromatów, w które obfituje jej kuchnia zadowoli podniebienie  nawet
najbardziej wymagających smakoszy. Wystarczy choc raz spróbowac tego, co
oferują brazylijskie gospodynie, by powiedzieć delicioso, czyli pyszne!


FEIJOADA

Składniki:
450 g kiełbasy
450 g polędwicy wieprzowej
400 g czarnej fasoli
2  białe cebule
4 łyżeczki oleju
szypta soli i pieprzu
szczypta suszonego czosnku
3-5 liści laurowych

Wykonanie:
Fasolę
zalewamy wodą i odstawiamy na noc. Po odsączeniu ponownie zalewamy wodą
i gotujemy około 3o min.Do dużego garnka wlewamy 2 łyżeczki oleju, sól,
czonek, liście laurowe i ugotowaną fasolę.Następnie dodajemy posiekaną w
plastry cebulę. Całośc gotujemy ok.15 minut i zestawiamy do
ostygnięcia. Na osobnej patelni podsmażamy mięso, dodając w międzyczasie
sól i czosnek, a na koniec przygotowaną wcześniej fasolę.Wszytko
gotujemy jeszcze 1o minut dokładnie mieszając. Na koniec posypujemy
pieprzem. Danie podajemy z białym ryżem, wymieszanym z kolendrą

Magdalena Ramos

Zasubskrybuj I bądź na bieżąco


Mogą Cię zainteresować

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej