tańczyć? Nie lubisz przewidywalności klasycznego aerobiku? Masz w sobie
odrobinę szaleństwa i spontaniczności? Jeśli tak, to zumba jest dla
ciebie!
Co to jest Zumba?
Zumba
to obecnie jeden z najmodniejszych nurtów w fitnesie w USA. Niedawno
podbił serca Europejczyków, w tym także Polaków. Coraz częściej w
grafiku klubów fitness pojawia się magiczne słowo: Zumba. Gdy tylko się
pojawi, chętni muszą się śpieszyć, często trzeba się zapisać wcześniej,
bo sale nieraz nie mogą pomieścić wszystkich zainteresowanych.
![](http://www.alejakobiet.pl/img/zumba_2.jpg?1365016775584?1365016775584)
Dlaczego
tak się dzieje? Zumba to zainspirowana latynoskimi tańcami fuzja
aerobiku i tańca. Jest bardzo dynamiczna, poprawia humor, dodaje
energii, a z zajęć wychodzi się z uśmiechem od ucha do ucha, który
zostaje na długo po ich zakończeniu. Poza tym Zumba oczywiście poprawia
sylwetkę: przy szybkich, intensywnych ruchach szybko spala się tkanka
tłuszczowa, a przy tym tak naprawdę człowiek się nie meczy i nie nudzi
(jak na przykład podczas wykonywania klasycznej serii ćwiczeń na brzuch i
uda), bo nie ma na to czasu. Ruchy są proste, muzyka zachęcająca do
tańca, w zasadzie to taka godzinna forma dyskoteki przed lustrem przy
obecności prowadzącego.
Idea
Ruchy
w Zumbie są konglomeratem tańców takich jak samba, flamenco, salsa,
cumbia, merenge, cha-cha, twist czy taniec brzucha. Ich połączenie to
wybuchowa mieszanka, która często kończy się ogólnym wybuchem śmiechu,
gdy na przykład wszyscy naraz pomylą kierunki i zaczynają na siebie
wpadać. Wśród początkujących może to się zdarzać często, ale nikt się
tym nie przejmuje, ponieważ w Zumbie chodzi o wspólną zabawę i relaks.
Co jest znamienne – zumba nie jest sfeminizowana, ma wielu zwolenników
wśród mężczyzn, którzy chętnie przychodzą na zajęcia i ćwiczą wspólnie z
kobietami.
![](http://www.alejakobiet.pl/img/zumba_1.jpg?1365016822542?1365016822542)
Zumba pomyślana jest tak, by bez względu na płeć,
wiek, zdolności ruchowe, umiejętności czy doświadczenie w tańcu każdy
mógł bez problemu przyjść i ćwiczyć bez skrępowania od pierwszych swoich
zajęć. Podczas zajęć przeplatają się ze sobą wolniejsze i szybsze
rytmy, co sprzyja spalaniu tłuszczu i kształtowaniu sylwetki. Przez
godzinę spala się nawet 600 kalorii! A przy okazji organizm wydziela
masę endorfin.
Skąd pomysł?
Samo
słowo „zumba” to gruzińska nazwa kamienia filozoficznego i oznacza
„wystarczy tylko chcieć”. W kolumbijskim natomiast „zumba” oznacza „baw
sie i ruszaj”. Styl ten wymyślił Kolumbijczyk Alberto Perez – zawodowy
tancerz i choreograf współpracujący ze znaną wszystkim Shakirą. Jak na
to wpadł? Podobno jeszcze w latach 90. zapomniał wziąć ze sobą na
zajęcia taśmę z muzyką, więc skorzystał z tego, co miał akurat pod ręką.
Była to muzyka latynoska. Zajęcia poprowadził bez przygotowania,
improwizując. W ten sposób właśnie powstała Zumba. Pomysł przyjął się w
Kolumbii w ciągu kilku miesięcy, a stamtąd przeszedł do USA, gdzie się
Albetto przeprowadził. Został dostrzeżony przez dwóch innych Albertów:
Alberto Perlmana i Alberto Aghiona. Trzech panów połączyło siły i tak
powstała Zumba Fitness – międzynarodowa instytucja oparta na filozofii
pomysłodawcy.
Na co jeszcze czekasz?
Jeśli
więc lubisz się ruszać, potrzebujesz odmiany, uśmiechu i zastrzyku
energii, poszukaj w swoim mieście klubu fitness i spytaj o Zumbę. Jeśli
jest, zamiast czytać artykuły w internecie, idź się pobaw przy
świetnych, latynoskich rytmach!
Agnieszka Rachwał