Strona główna Aktualności Depilacja światłem dostępna dla każdego

Depilacja światłem dostępna dla każdego

przez admin

Nareszcie przyszło lato.. Czas odsłonić trochę ciała. Co sprytniejsi i bardziej zapobiegliwi już na początku roku wykupili długoterminowe karnety na siłownie i do klubów fitness, by tam pracować nad zgrabną sylwetką. Część z nas ćwiczyła w zaciszu własnego domu, korzystając w pochmurne dni z rowerków stacjonarnych czy bieżni. Jędrni, młodzi i pełni entuzjazmu witamy ciepłe dni z otwartymi ramionami. Ale czy jesteśmy całkowicie przygotowani na krótkie sukienki czy spodnie?

W ciepłe dni warto zadbać (oprócz szczupłej sylwetki) o gładką i piękną skórę. Wiele znanych firm kosmetycznych przygotowało specjalne linie preparatów przeznaczonych do skóry wysuszonej i zniszczonej po zimowych chłodach. Jednak aby pochwalić się skutecznością tych specyfików, należy pozbyć się niechcianych włosków, które skutecznie ukrywaliśmy pod grubymi, zimowymi ubraniami. Obecnie istnieje wiele sposobów usuwania zbędnego owłosienia. Golenie, depilacja woskiem, depilatory elektryczne a w profesjonalnych salonach kosmetycznych- również depilacja laserowa. Najprostszą metodą jest oczywiście golenie. Ma ono jednakże kilka wad. Trzeba je powtarzać bardzo często, gdyż odrastające włoski widać już po 1-2 dniach. Co mniej doświadczeni użytkownicy maszynek, zwłaszcza tych jednorazowych, mogą się zaciąć i zamiast gładkich nóg mieć jeden wielki strup. Depilacja woskiem, jak również wyrywanie włosków elektrycznymi depilatorami jest niezwykle bolesne. Zwłaszcza, jeśli wykonujemy zabieg pod pachami czy w okolicach bikini. Efekty utrzymują się już znacznie dłużej, niż w przypadku golenia, bo do 3 do 4 tygodni. Przy tych zabiegach należy pamiętać o regularnym peelingu miejsc depilowanych, by zapobiec wrastaniu włosków w głąb skóry. Najlepsze rezultaty otrzymujemy przy zastosowaniu depilacji światłem. Skóra pozostaje gładka przez około 6 tygodni a zabiegi są bezbolesne. Do tej pory istniał jednak jeden poważny mankament tej metody. Zabiegów dokonywano jedynie w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych i były one dość drogie.

Od niedawna można jednak nabyć urządzenia do depilacji światłem, które są poręczne i skonstruowane tak, by można było ich bezpiecznie używać w domu. Do wielu wymagany jest żel, którym smaruje się skórę w celu zapobiegania oparzeniom  oraz wymienne lampy. Jest jednakże na rynku model, który jest niemal samowystarczalny. Nie wymaga ani stosowania żelu, ani wymiany lamp. Wystarczy podłączyć go do prądu i naładować akumulatory, by cieszyć się łagodnym dla skóry i bezbolesnym zabiegiem usuwania włosków. Tym urządzeniem jest Lumea firmy Philips. To nowoczesne, bezprzewodowe  narzędzie, które pozwala cieszyć się gładką skórą przez co najmniej 6 tygodni. Jeden zabieg wykonuje się na początku co tydzień, lub co dwa tygodnie- w zależności od typu skóry. Kolejny zabieg powtarzamy po dwóch tygodniach i tak postępujemy przez kolejnych 4-6 tygodni aż do zauważalnego braku odrastających włosków. Zabiegi przypominające wykonujemy co sześć tygodni. W skład jednego pełnego zabiegu wchodzi depilacja pach, łydek i okolic bikini.

Na jakiej zasadzie działa Lumea? To proste. Urządzenie kieruje impulsy światła do cebulek włosów. W rezultacie włosy w naturalny sposób wypadają, a ich odrastanie jest wstrzymane. Stosowanie zabiegów raz na 6 tygodni pozwala cieszyć się gładką i zadbaną skórą. Lumea wykorzystuje innowacyjną technologię intensywnego światła impulsowego opartą na technologii wykorzystywanej w profesjonalnych salonach kosmetycznych. Philips dostosował ją tak, by można było bezpiecznie stosować ją w domowych warunkach. Pięć regulowanych ustawień energii świetlnej pozwala na indywidualne dopasowanie działania urządzenia do danego typu skóry i depilowanego miejsca. Urządzenie skutecznie działa na włosach o naturalnych kolorach, takich jak: ciemny blond, brązowy i czarny.

Alejakobiet.pl

Zasubskrybuj I bądź na bieżąco


Mogą Cię zainteresować

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej