Strona główna Aktualności Al dente, czyli makaron „na ząb”

Al dente, czyli makaron „na ząb”

przez admin
 Lepiej ugotować makaron dla dwustu ludzi, niż nakręcić kolejny film – powiedział Francis Ford Coppola. Czy słowa znanego reżysera to tylko nawijanie makaronu na uszy? Przekonaj się, że makaron to coś więcej niż tylko kluchy z mąki!
Makaronowe ciekawostki
1. Dzień Makaronu przypadający 25 października to święto promujące konsumpcję makaronu jako dania zdrowego, niedrogiego i bardzo smacznego, został ustanowiony w 1995 roku w Rzymie przez World Pasta Congress.
Makaron a Włochy
2. Pasta w j. włoskim oznacza makaron. W Polsce określeniem tym powinniśmy raczej nazywać gotowe danie, którego składnikiem jest makaron (pasta to potrawa, a makaron surowiec, z którego ona powstaje). Również określenie „Al dente”’ (sposób gotowania makaronu i ryżu tak, aby były lekko twarde) pochodzi z j. włoskiego, znaczy ono dosłownie „na ząb”.
3. Wydaje się, że ojczyzną makaronu są Włochy. Tymczasem do słonecznej Italii (a dokładniej na Sycylię) produkt sprowadzili Arabowie; produkowanie makaronu było dla tego nomadycznego ludu sposobem przechowywania żywności. Suszone na słońcu ciasto można było magazynować i bezpiecznie transportować bez obaw, że się zepsuje.
4. Przeciętny Włoch zjada rocznie aż 28 kilogramów makaronu, mieszkańcy Wenezueli także za nim przepadają – każdy z nich zjada średnio 12,7 kg rocznie. Dla porównania: Polak w ciągu roku spożywa średnio… 5 kg makaronu.
5. Jedyne na świecie Muzeum Makaronu znajduje się we Włoszech, a dokładniej – w Rzymie.  Można w nim zobaczyć m.in. urządzenia produkcyjne, a także archiwalne zdjęcia dokumentujące tradycyjne sposoby wyrobu makaronu.
Kulinarne rekordy
6. Najstarszy odnaleziony makaron miał 4000 lat, natrafiono na niego w niewielkiej chińskiej wiosce z okresu neolitu położonej nad  brzegami Rzeki Żółtej. Co ciekawe, jego długość wynosiła ok. 50 cm.
7. W 2010 roku we włoskiej restauracji Buca Di Beppo mieszczącej się w Kalifornii, ugotowano największą porcję makaronu. Waga miski z przysmakiem miała bagatela 6253 kg, czyli ponad 6 ton! W tym samym roku w Japonii wyprodukowano makaron o rekordowej długości aż 3776 metrów. Do Japończyków należy także inne „makaronowe” osiągnięcie. Otóż Takiru Kobayashi od 2011 roku jest rekordzistą w jedzeniu makaronu; w 45 sekund potrafi spałaszować aż 100g produktu!
 
Tylko pop-kultura? A może aż religia?
8. Makaron jest obecny nie tylko w kuchni, ale i popkulturze oraz potocznej mowie.
– Tak mi źle, tak mi źle, tak mi szaro. Każdy dzień ciągnie się jak makaron – to fragment słynnej już piosenki z serialu „Wojna Domowa”.
W potocznym języku funkcjonuje wyrażenie „Nawijać makaron na uszy”, które jest synonimem oszukiwania, „kręcenia”.
9. – Lepiej ugotować makaron dla dwustu ludzi, niż nakręcić kolejny film. Bo o makaronie przynajmniej nie trzeba opowiadać w wywiadach – powiedział kiedyś Francis Ford Coppola, reżyser m.in. trylogii o Ojcu chrzestnym.
W pierwszej części tej filmowej sagi Peter Clemenza (bohater, którego grał Richard S. Castellano) zdradza młodszemu koledze „po fachu” jak przygotować dobry sos do spaghetti.
– Hej chodź tu chłopcze, nauczę cię czegoś. Nigdy nie wiesz, kiedy nadejdzie dzień, w którym będziesz musiał ugotować coś dla 20 kolesi. Popatrz, zaczynasz od odrobiny tłuszczu. Potem podsmażasz czosnek. Potem wrzucasz pomidory, trochę przecieru pomidorowego. Podsmażasz je. Musisz pilnować, żeby się nie przykleiły. Doprowadzasz do wrzenia. Wrzucasz swoje klopsiki i kiełbaski, nie? I trochę wina i trochę cukru, to mój trik – mówił Clemenza pochylając się nad dużym garnkiem parującego sosu.
10. Latający Potwór Spaghetti to bóstwo, które w 2005 roku opisał fizyk Bobby Henderson. W jego istnienie „wierzą” wyznawcy pastafarianizmu.
Czas na gotowanie!
11. Kolorowe makarony zawdzięczają swoje odcienie (i dodatkowy smak) naturalnym barwnikom, takim jak szpinak, kurkuma czy burak. Kolor czerwony uzyskuje się dzięki pomidorom, papryce, chilli i burakom. Pomarańczowa barwa makaronu to rezultat używania kurkumy. Kolor zielony uzyskiwany jest z kolei dzięki szpinakowi czy bazylii, a czarna barwa pochodzi z… atramentu kałamarnicy.
Alejakobiet.pl
na podstawie materiałów programu „Doceń Polskie

Zasubskrybuj I bądź na bieżąco


Mogą Cię zainteresować

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej