Strona główna Aktualności Harry Potter i Beatlesi pomogą w nauce języka

Harry Potter i Beatlesi pomogą w nauce języka

przez admin

Języków obcych uczymy się już od najmłodszych lat. Jak się jednak później okazuje, pomimo wielu semestrów intensywnej pracy miewamy trudności z płynnym  porozumiewaniem się z obcokrajowcami. Dzieje się tak, ponieważ angielski, który poznajemy w szkolnej ławce, różni się od tego słyszanego w pracy czy na ulicy. Jak przekonuje ekspert marki PONS, aby poznać tę żywą formę języka, niekoniecznie musimy wydawać pieniądze na konwersacje z rodowitym Brytyjczykiem – wystarczy ulubiona muzyka, serial czy kanał na YouTubie.

Ze szkolnej ławki przed ekran monitora

Coraz więcej czasu poświęcamy na korzystanie ze smartfonów czy komputerów – przeciętny Polak spędza wpatrzony w ekran ponad sześć godzin dziennie. A gdyby potraktować ten czas jako niestandardowe korepetycje? Internet, seriale telewizyjne a nawet gry komputerowe nie tylko są źródłem rozrywki, ale także pozwalają nam oswajać się z językiem obcym w takiej wersji, jaką na co dzień posługują się jego rodzimi użytkownicy. Dobrze wykorzystane mogą skutecznie wspomóc edukację w szkole i zachęcić do samodzielnej nauki w domu.

– Zdarza się, że ucząc się języka obcego rzadko mamy kontakt z autentycznymi komunikatami,
a zamiast nich słyszymy jedynie te sztuczne, stworzone na potrzeby podręcznika. Kiedy więc musimy porozumieć się z osobami, dla których dany język jest ojczysty, wydaje nam się, że brzmimy nienaturalnie. Dlatego warto jak najczęściej słuchać obcojęzycznej muzyki, oglądać filmy czy programy. Pozwoli nam to osłuchać się z potoczną, żywą formą języka – mówi Krzysztof Baran, ekspert marki PONS, wydawcy m.in. Księgi idiomów, która pomaga w nauce zwrotów potocznych, a nawet… wulgaryzmów używanych powszechnie w angielskim czy niemieckim.

Po jakie materiały sięgamy, kiedy chcemy szlifować język poprzez kontakt z kulturą popularną? Międzynarodowe badanie przeprowadzone wśród osób uczących się języka angielskiego pokazało, że w takiej sytuacji najchętniej słuchamy Beatlesów czy uruchamiamy DVD z filmami o przygodach Harry’ego Pottera. Natomiast jeśli chodzi o seriale telewizyjne, bezkonkurencyjny jest House of Cards z Kevinem Spacey, wcielającym się w rolę cynicznego polityka. Pierwsze osiem odcinków tego serialu obejrzało średnio 17 tys. osób. Gdyby posadzić te osoby w szkolnych ławkach, zajęłyby ponad trzy tysiące klas!

Język jak muzyka

Chyba każdemu z nas zdarzyło się kiedyś, że nie mógł wyrzucić z głowy popularnej piosenki. Dzieje się tak dlatego, że wpadająca w ucho melodia i powtarzający się refren szczególnie sprzyjają zapamiętywaniu. Warto wykorzystać te właściwości muzyki ucząc się słownictwa. Dodatkowym plusem jest fakt, że przeboje często zawierają zwroty, których nie znajdziemy w mających przygotować nas do egzaminu podręcznikach. Aby jednak uniknąć zniechęcenia, warto wybierać piosenki, których teksty mają odpowiedni dla nas stopień skomplikowania.

– Dobrą zasadą jest dobierać materiał tak, żeby użyty w nich język był powyżej naszych obecnych umiejętności, ale nie był nadmiernie skomplikowany. Jeśli mówimy o słowach piosenki idealnie byłoby, gdyby ok. 10 proc. zawartego w niej słownictwa było nam wcześniej nieznane. Oczywiście są to tylko wartości orientacyjne. Warto też korzystać z portali specjalizujących się w udostępnianiu tekstów. Jednym z dobrych ćwiczeń jest próba spisania słów ze słuchu, a potem porównanie naszych notatek z tekstem dostępnym online – radzi Krzysztof Baran.


Język obcy w jakości HD

Świetną okazją do ćwiczenia umiejętności językowych może być również oglądanie filmów i innych materiałów video. Obecnie coraz częściej odbywa się ono za pośrednictwem serwisów takich jak YouTube. Jak wynika z danych Gemius, z serwisu tego korzysta trzech na czterech polskich internautów. Wśród zasobów portalu znajdziemy m.in. kanały specjalistyczne poświęcone nauce języków obcych. Ponadto, coraz więcej wydawców papierowych podręczników uzupełnia swoje publikacje o materiały dostępne online np. umieszczając na kartach podręcznika kody QR odnoszące do treści online. Do nietypowych pomocy naukowych można też zaliczyć obcojęzyczne filmy umieszczane w internecie przez coraz liczniejsze środowisko youtuberów. Sonda przeprowadzona w zeszłym roku przez magazyn Variety pokazuje, że gwiazdy YouTube’a cieszą się większą popularnością niż tradycyjni celebryci. Prowadzone przez nich kanały często dotyczą konkretnych zagadnień, np. skupiają się na recenzjach filmów czy gotowaniu. Jeśli wybierzemy autorów nagrywających filmy związane z naszym hobby, uczymy się języka „przy okazji” i poznajemy jego codzienną, potoczną formę.

Zasubskrybuj I bądź na bieżąco


Mogą Cię zainteresować

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej