Strona główna Psychologia Mądra kara. Czyli o tym jak karać skutecznie, a nie boleśnie.

Mądra kara. Czyli o tym jak karać skutecznie, a nie boleśnie.

przez admin
Samymi nagrodami i pochwałami dziecka dobrze nie wychowamy. Jako rodzice musimy wyznaczać jasne granice postępowania, wskazywać i egzekwować normy, oraz oduczać zachowań niepożądanych.

Mądra kara
Mądra kara to kara dostosowana do wieku i dojrzałości, dziecka, wymierzona adekwatnie do złego zachowania, bo przecież nie można karać za wszystko jednakowo. To kara sprawiedliwa i równa dla wszystkich dzieci, inaczej będzie rodziła poczucie krzywdy i niesłusznej oceny. Dlatego, za nim ukarzemy, upewnijmy się czy dziecko faktycznie jest winne, szczególnie gdy nie byliśmy świadkami jego złego zachowania.

Małemu dziecku, trzeba za każdym razem mówić za co zostaje ukarane, a kare wymierzać natychmiast po jego złym zachowaniu, nie można tego odkładać w czasie. Żadnego sensu nie ma kara otrzymana w weekend, za to że dziecko w środę brzydko się odezwało. Ono musi widzieć bezpośredni związek między własnym zachowaniem a karą. Malucha trzeba też najpierw przestrzec i zapowiedzieć jaka kara grozi za takie a takie zachowanie, dopiero później można go ukarać.

W mądrej karze, tak jak i zresztą w całym wychowaniu, najważniejsza jest konsekwencja. Jeśli zapowiadamy dziecku, że za takie przewinienia będzie kara, a następnie o tej karze „zapominamy” lub ją zmniejszamy, dziecko nie nauczy się posłuszeństwa. Będzie za każdym razem „próbowało” rodzica, czy i tym razem uda mi się coś przeskrobać, a rodzic zapomni. Także, jeśli zapowiadamy jakąś kare, bądźmy też w stanie ją wykonać, bo jeśli grozimy „szlabanem” a wiemy, że dziecko ma wyjazd klasowy lub sami zaplanowaliśmy wspólny wyjazd weekendowy, to jaki sens ma szlaban na weekend?

Najgorsze co możemy zrobić, to wymierzyć karę, gdy „puściły nam już nerwy”. W emocjach nigdy nie podejmuje się dobrych decyzji i wtedy istnieje duże ryzyko, że karą bardziej dziecko skrzywdzimy, niż go czegoś nauczymy.  

Najbardziej popularnymi karami wydają się być zakazywania – zabranianie oglądania telewizji i gry na komputerze. Ale czy zastanawialiście się rodzice nad tym, że zakazując pewnych rzeczy, sprawiacie, że w oczach dziecka stają się one bardziej wartościowe? Skoro mama zabrania mi oglądania telewizji, a komputer to rodzaj nagrody, to są to rzeczy ważne i warte dobrego zachowania, prawda? Dlaczego częściej karą nie jest odwołanie wspólnego spaceru, czy wyjazdu, pokazanie dziecku, że to czas spędzany razem jest najcenniejszą rzeczą, a jego utrata najbardziej dotkliwą karą?

Kara naturalna
Kara naturalna pozwala dziecku doświadczyć konsekwencji własnych zachowań. Przykładowo, dziecko pomimo naszych upomnień nie chciało odrobić zadania domowego, więc dostało w szkole jedynkę. My jako rodzice, nie tłumaczymy go więc w szkole dając usprawiedliwienie lub nie odrabiamy naprędce zadania za niego, tylko pozwalamy aby sam, na własnej skórze zobaczył, że jak nie odrobi zadania to konsekwencjami będzie niska ocena, niezadowolenia nauczyciela itd. W tej metodzie wychowawczej, to życie wymierza dziecku karę. A to, co może zrobić rodzic to ostrzec dziecko przed następstwami pewnych zachowań, pokazać konsekwencje, ale nie ingerować gdy dziecko i tak nie posłucha. Także, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, pozwalamy dziecku popełniać jego własne błędy. Przez psychologów ten rodzaj kary uznawany jest za najlepszy, bo dla dziecka logiczny i sprawiedliwy, pozwalający uczyć się życia takiego jakie jest ono w rzeczywistości, a nie pod bezpiecznym kloszem rodziców.

Anna Sosinowska

____________

Anna Sosinowska – Psycholog, mediator rodzinny, terapeuta. Psychologię ukończyła na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, pracowała na oddziałach onkologicznym oraz psychiatrycznym. Obecnie pracuje w Poradni Zdrowia Psychicznego w Bytomiu, prowadzi również Poradnię Psychologiczną, a od 2010 roku  pisze artykuły i porady psychologiczne dla gazet i wortali internetowych. 

W swojej pracy oprócz diagnostyki, terapii i poradnictwa psychologicznego, zajmuje się także psychologią menedżerską, a wśród swoich zainteresowań wymienia między innymi psychopatologię ekspresji, w ramach której prowadzi badania rysunków dzieci oraz pacjentów chorujących na schizofrenię.

Zasubskrybuj I bądź na bieżąco


Mogą Cię zainteresować

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie w celu poprawy komfortu użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej